- autor: Radosław Skawski, 2012-05-07 00:55
-
Na trzy kolejki przed zakończeniem rozgrywek Orzeł Pawłowice zapewnił już sobie na koniec sezonu pierwsze miejsce w XII grupie wrocławskiej Klasy B. Taki wynik oznacza, że w następnym sezonie nasza drużyna będzie występować w A-klasie!
Zapewniliśmy sobie awans w tym samym dniu, w którym Śląsk Wrocław zdobył tytuł Mistrza Polski po 35 latach przerwy. Kilka osób z naszego klubu było w Krakowie na wygranym przez Wrocławian meczu z Wisłą Kraków i dlatego to wydarzenie w niczym nie usprawiedliwia drużyny Calca, aby nie stawić się na meczu. Fakt, że rywale nie uzbierali choćby połowy składu, nie należy do naszych problemów. Szkoda jest jedynie kierownika naszych przeciwników. Widać, że wkłada sporo sił i starań, aby ta drużyna istniała, jednak najwyraźniej zawodnicy nie potrafią tego docenić. To był już drugi mecz w tym sezonie, kiedy Calc nie wyszedł na boisko. W następnym sezonie znów zagrają na boiskach C-klasy, ponieważ zajmują ostatnie miejsce w tabeli i nie mają żadnych szans na opuszczenie strefy spadkowej. Z racji tego, że mecz się nie odbył, napisałem kilka zdań o rywalach. Teraz chciałbym skupić się konkretnie na naszej sytuacji.
Jak już wspomniałem wyżej, cieszy nas to, że po trzech latach udało się zanotować kolejny awans. Do końca sezonu pozostały jeszcze trzy mecze i zrobimy wszystko, by je także wygrać. Warto wspomnieć, że Orzeł Pawłowice jest w tym sezonie pierwszą drużyną z całego Dolnego Śląska, która zapewniła sobie awans do wyższej klasy rozgrywkowej, biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki prowadzone przez Dolnośląski Związek Piłki Nożnej (III liga, IV liga, klasa okręgowa, Klasa A, Klasa B). Grup jest 50, a drużyn aż 659, więc tym bardziej nasz wynik jest imponujący.